Urodził się 9 listopada 1923 r. w Michałkowicach. Karierę piłkarską rozpoczynał w Klubie Sportowym Bytków, a następnie został zawodnikiem Germania Königshütte, którą reprezentował w latach 1942-1945. Występował również w klubie Jedność Michałkowice (1945-1946) oraz AKS-ie Chorzów (1946-1959). Wielką karierę zrobił dopiero w trakcie występów w AKS-ie Chorzów. Oto jak wspomina ten czas nasz bohater:

- Ja się cieszyłem, że w ogóle mogę grać. AKS miał zresztą wtedy olbrzymie rzesze fanów. Na przeciętnym spotkaniu nigdy nie było mniej niż 10 tys. fanów. Na nasze mecze ciągnęły tłumy z Michałkowic, Maciejkowic, Przełajki... Gdy graliśmy z Ruchem, na stadionie było i 30 tys. ludzi! Niezapomniane chwile.

Wieczorek występował głównie na pozycji pomocnika oraz obrońcy. Dzięki dobrej postawie na boiskach pierwszoligowych, został powołany do reprezentacji Polski. Zaliczył w kadrze 10 występów w latach 1949-53, a jego debiut przypadł 30 października 1949 r. w przegranym spotkaniu przeciwko Czechosłowacji 2:0. Ostatni mecz z orzełkiem na piersi rozegrał 10 maja 1953 r. również przeciwko Czechosłowakom. Tym razem spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem piłkarskim. Trenował m.in. AKS Chorzów, Ruch Chorzów, z którym zdobył tytuł mistrzowski w 1968 r., Górnik Zabrze, Zagłębie Sosnowiec oraz naszą ukochaną "Odrę". W Opolu Wieczorek rozpoczął pracę trenerską w 1957 r. i stworzył bardzo ciekawy zespół, którego podporą i motorem napędowym był Engelbert Jarek. Warto podkreślić, że był nadal czynnym zawodnikiem AKS-u Chorzów, który dojeżdżał z Chorzowa do Opola na treningi

Pierwszym sukcesem trenera Wieczorka była nagroda Fair Play dla zespołu "Odry" w 1957 r. jaką otrzymali nasi piłkarze od Polskiego Związku Piłki Nożnej po zakończeniu rozgrywek. Najczyściej grająca drużyna ligi mogła w nagrodę udać się na tournee po Wielkiej Brytanii, mimo, że w lidze zajęła dalekie, bo 10 miejsce.

Teodor Wieczorek w trakcie treningu (fot.M.Jarzembinski)

W 1960 r. opolska "Odra" pod wodzą Wieczorka była blisko zdobycia tytułu mistrza Polski, jednak w najważniejszym momencie przegrała niespodziewanie w ostatnim spotkaniu 2:0 z warszawską Gwardią i pożegnała się z pierwszym miejscem w tabeli na rzecz chorzowskiego "Ruchu". Z tego pamiętnego roku warto wspomnieć jedno z najwspanialszych zwycięstw "Odry" w historii z 23 października 1960 r. nad "Ruchem" Chorzów. Pokonanie w Opolu chorzowian, którzy liderowali wówczas w pierwszej lidze w stosunku 5:2, było wielkim wyczynem. Sam trener Wieczorek tak komentował pamiętne spotkanie:

"Graliśmy o wiele szybciej od Ruchu. Naszą odpowiedzią na krótkie zagrania chorzowian były długie piłki, szybsze tempo i celniejsze strzały. W niedzielę dołożymy wszelkich starań by zwyciężyć warszawską Gwardię. Nadarza się nam wyjątkowa okazja i nie możemy jej zmarnować".

Niestety sny o mistrzostwie nie ziściły się...

Teodor Wieczorek z pewnością uważany może być w Opolu za twórcę silnego zespołu, który z powodzeniem walczył z najlepszymi klubami w kraju jak i na arenie międzynarodowej. Niestety wraz z odejściem Wieczorka, od połowy lat 60 powoli kończył się okres świetności naszego klubu.

Teodor Wieczorek miał również przyjemność pracować w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski występującej na Mistrzostwach Świata w 1974 roku, kierowanej przez Kazimierza Górskiego.

27 maja 2009 roku Teodor Wieczorek, w wieku niespełna 86 lat, zmarł nad ranem w swoim domu...

Żródło: Wikipedia, Gazeta Wyborcza

 

Archiwalne zdjęcia

Polecamy

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online