W najbliższą sobotę "Oderka" Opole rozegra po raz pierwszy w swojej historii spotkanie ligowe na boisku przeciwnika. Trudno bowiem uznać za pierwsze spotkanie wyjazdowe mecz przeciwko "Śląskowi" Łubniany w...Opolu. Będzie zatem okazja dla naszych młodych piłkarzy ponownie zapisać się w historii nowo utworzonego klubu.
Przeciwnikiem będzie zespół Oleskiego Klubu Sportowego Olesno. Historia naszego przeciwnika sięga aż 1946 roku, kiedy to na terenie miasta Olesna powstało Stowrzyszenie Sportowe przekształcone w niedługim czasie w Klub Sportowy "Oleśniczanka". Olesno było jednym z pierwszych ośrodków naszego regionu, w którym powstał klub sportowy po zakończeniu działań wojennych. Podobnie jak w przypadku opolskiej "Odry", OKS Olesno przechodził zawirowania związane ze zmianą nazwy przyjmując kolejno nowe nazewnictwo: "Związkowiec", "Gwardia", "Spójnia", "Sparta", "Start" oraz OKS. Drużyna z Olesna głównie reprezentowała swoje niewielkie miasteczko w rozgrykwach A, B, C klasy oraz ligi okręgowej, dzięki czemu kontakty z zespołem "Odry" Opole miały charakter towarzyski. Godnym odnotowania spotkaniem z przeszłości pomiedzy obiema jedenastkami był towarzyski pojedynek z 30 marca 1955 roku w Oleśnie. Drugoligowa wówczas "Odra" nie dała szans nisko notowanemu rywalowi i zwyciężyła aż 5:0 po czterech trafieniach Engelberta Jarka oraz jednym Franciszka Stemplowskiego. Z historycznego punktu widzenia należy podkreślić, że oba zespoły występowały pod zmienionymi nazwami: "Sparta" Olesno - "Budowlani" Opole.
Ważnym elementem historycznym jaki łączy zespół Olesna oraz "Oderki" jest piłkarz Józef Borzęcki, który był wychowankiem KS "Start" Olesno. Następnie występował w "Małejpanwi" Ozimek a swój talent dalej rozwijał w pierwszoligowej "Odrze" Opole Antoniego Piechniczka w drugiej połowie lat 70.
Życzymy wszystkim, którym dane będzie obejrzeć sobotni pojedynek w Oleśnie niesamowitych emocji, a naszym futbolistom powtórzenia wyniku sprzed lat!
Zaledwie nieco ponad 2 lata temu "Odra" Opole gościła jedną z najważniejszych postaci polskiej piłki nożnej ostatnich lat. 9 marca 2007 roku na zaproszenie firmy Otto będącej wówczas głównym sponsorem "Odry", z wizytą na stadionie przy ul.Oleskiej pojawił się słynny trener Leo Benhakker. Miłośnikom futbolu nie musimy chyba przedstawiać tej znakomitej postaci. Wraz z Benhakkerem na Oleską przybył ówczesny asystent trenera kadry Dariusz Dziekanowski. Wizyta obu szkoleniowców była wielkim wydarzeniem, ponieważ do Opola rzadko przybywają znane postacie polskiej piłki, a jedyną dość często goszczącą w naszym mieście ze względów sentymentalnych jest Antoni Piechniczek.
Już jutro "Oderka" Opole rozegra zaległe spotkanie pierwszej kolejki IV ligi z "Silesiusem" Kotórz Mały. Mecz odbędzie się o godz. 17:30 na stadionie przy ul. Oleskiej.
Zdjęcia oraz filmy z meczu dostępne będą oczywiście w naszym serwisie. Zapraszamy wszystkich na jutrzejsze spotkanie !
W sobotę nad ranem po długiej walce z chorobą nowotworową zmarł Krzysztof Piszczek. Miał 31 lat.
Piszczek był wychowankiem Skawinki Skawina. Z krakowską Wisłą sięgał po mistrzostwo Polski juniorów, w jej barwach rozegrał także 11 spotkań w polskiej ekstraklasie. Następnie grał w Koronie Kielce, Odrze/Varcie Opole (sezon 1998/99), Górniku Łęczna i Proszowiance Proszowice. Jego ostatnim klubem była Cracovia. Był podstawowym zawodnikiem "Pasów" w początkach restauracji klubu w 2002 roku. W 2003 roku wywalczył z nią awans do ówczesnej drugiej ligi, ale karierę przerwał atak choroby.
Po wygranym pierwszym starciu z rakiem Piszczek wrócił do piłki nożnej. Był trenerem juniorów Skawinki, których wprowadził do Małopolskiej Ligi Juniorów, a następnie został szkoleniowcem Kmity Zabierzów. Jesienią 2007 roku w wieku zaledwie 29 lat był najmłodszym trenerem pracującym na tak wysokim szczeblu rozgrywek.
Źródło: onet.pl
Historyczne pierwsze zwycięstwo w roli gospodarza odniosła w dniu wczorajszym opolska "Oderka". Pierwszego historycznego gola dla "Oderki" zdobył...ponownie Wojciech Scislo w 18' spotkania czym zapisze się w annałach świeżo narodzonego klubu. Przypomnijmy, że w pierwszym oficjalnym spotkaniu "Oderki" przed tygodniem, ten sam zawodnik otworzył wynik spotkania przeciwko zespołowi "Śląska" Łubniany. Jednakże gospodarzem meczu był "Śląsk", dlatego też Wojciech Scislo został piłkarzem, który zdobył premierowe bramki dla "Oderki" zarówno w spotkaniu wyjazdowym jak i na własnym stadionie.
Wczorajsze spotkanie przeciwko brzeskiej "Stali" w zasadzie odbyło się bez wielkiej historii. Opolanie kontrolowali grę niemal przez całe spotkanie, a wyrównanie dla gości nie zmąciło dobrych nastrojów kibiców "Oderki". W drugiej części spotkania "Oderka" zdobyła dwa gole, które były udziałem jednego z najlepszych piłkarzy tego spotkania Tomasza Szymczyszyna (66',74') i zwyciężyła ostatecznie 3:1. Był to najniższy wymiar kary jaki wymierzyli gościom nasi piłkarze, zdobywając zasłużenie 3 punkty.
Zdjęcia z meczu oraz filmy (kanał historiaodry ) znajdują się już w naszym serwisie.
Wertując pożółkłe karty prasy regionalnej sprzed lat w poszukiwaniu śladów potyczek pomiędzy opolską „Odrą” a brzeską „Stalą”, natknęliśmy się na dwa bardzo interesujące pojedynki. Oba spotkania nie należą do udanych dla gości z Brzegu i raczej nie przynoszą powodów do dumy kibicom „Stali”.