Popularny „Munio” urodził się 13 grudnia 1931 r. w Stanisławowie. Naukę piłkarskiego abecadła rozpoczął w 1946 r. w juniorach Lwowianki Opole, które po fuzji w 1949 r. stały się sekcją Budowlanych. W 1953 r. przeszedł do drużyny seniorów i po raz pierwszy miał możliwość – na razie z ławki rezerwowych – zapoznać się ze specyfiką najwyższej klasy rozgrywkowej. Dwa lata ogrywał się w II lidze, gdzie piłkarsko dojrzał. W międzyczasie - łącząc grę w hokeja na ul. Barlickiego - został przez trenera Mieczysława Bieńka przesunięty z pomocy na obronę, gdzie stanowił pewny punkt do końca swojej kariery.
Warto wspomnieć, iż brał udział w słynnym meczu towarzyskim z brazylijskim AFC America Belo Horizonte (26 września 1956 – red.), przegranym niestety przez gospodarzy w stosunku 0:3. Ostatni ligowy mecz o punkty w barwach "niebiesko-czerwonych" rozegrał 4 listopada 1962 r. (Gwardia Warszawa - Odra Opole 0:1 – red.). Na swojej pozycji znalazł godnego siebie następcę, etatowego reprezentanta Polski Henryka Szczepańskiego.
Jeszcze do 1963 r. Zbigniew Strociak czynnie uprawiał hokej, gdzie również odnosił sukcesy (znajdował się w młodzieżowej kadrze narodowej – red.). Następnie rozpoczął przygodę z gwizdkiem, prowadząc początkowo (od 1964 r. – red.) mecze w A-klasie. Wraz z ukończeniem w 1966 r. kursu sędziowskiego (od 1967 r. również sędzia hokejowy – red.), uzyskał prawo sędziowania w najwyższej klasie rozgrywkowej, w której zadebiutować wypadło mu w 1969 r. Przez kolejną dekadę należał do ścisłej krajowej czołówki. Co było rzadkością - przez prasę sportową był bardzo pochlebnie oceniany, wręcz chwalony za swój spokój i obiektywizm. To jemu często powierzano prowadzenie spotkań wysokiego ryzyka.
W 1977 r. uzyskał status arbitra międzynarodowego, który sprawował do 1979 r. W latach 80-tych pełnił cenioną funkcję kwalifikatora sędziowskiego. Obecnie w stanie spoczynku, często widywany na trybunie krytej stadionu Odry.