Słynąca z nadmiaru piłkarskich talentów Brazylia, wydała na świat króla futbolu „Pelego”. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, iż Opole… również miało swojego „Pelego”! Co prawda nie był piłkarzem, ale równie wspaniałym sportowcem jak „piłkarski Bóg” z Ameryki Południowej. Mowa o filigranowym sztangiście Stefanie Leletko (pseudonim „Pele”), którego dziś możemy okrzyknąć „królem pomostu”. Urodzony w Żarach Leletko, stał się jednym z najlepszych polskich sztangistów lat 70. i 80. reprezentując barwy opolskiej Odry. W swojej kategorii wagowej należał bez wątpienia do czołówki światowej, zdobywając medale mistrzostw świata i Europy.
Słynąca z nadmiaru piłkarskich talentów Brazylia, wydała na świat króla futbolu „Pelego”. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, iż Opole… również miało swojego „Pelego”! Co prawda nie był piłkarzem, ale równie wspaniałym sportowcem jak „piłkarski Bóg” z Ameryki Południowej. Mowa o filigranowym sztangiście Stefanie Leletko (pseudonim „Pele”), którego dziś możemy okrzyknąć „królem pomostu”. Urodzony w Żarach Leletko, stał się jednym z najlepszych polskich sztangistów lat 70. i 80. reprezentując barwy opolskiej Odry. W swojej kategorii wagowej należał bez wątpienia do czołówki światowej, zdobywając medale mistrzostw świata i Europy.