Sezon 1994/95: Odra Opole - Stal Bielsko 4:0

Po pięciu porażkach i pięciu remisach, nareszcie zwycięstwo opolskiej drużyny. Przeciwnik nie był zbyt wymagającym partnerem, długo stawiał opór, lecz w końcówce meczu opadł z sił i zainkasował sporo bramek.

Opolanie rozpoczęli grę z dużym animuszem. Bardzo ruchliwi w przodzie byli Żymańczyk i Gadowski., często stwarzając groźne sytuacje pod bramką Stali. Szczególnie Grądowski imponował odważnymi rajdami w pole karne gości. W 21 min. wbiegł z piłką na dziesiąty metr, podał Żymańczykowi, a ten z ostrego kąta strzelił skutecznie.

Do przerwy w meczu mogły paść jeszcze dalsze gole. Trudną przeszkodą do pokonania był bramkarza Stali Krzyształowicz, który w 30 min. sparował uderzenie Szeląga z 4 m oraz wybiegiem udaremnił rajd Tracza w 39 min.

Pierwszy kwadrans po przerwie Odra grała zbyt cofnięta, co pozwoliło gościom na śmielsze poczynania. Najbardziej ruchliwy w Stali Czak omal nie zdobył bramki po nieudanym wybiegu Kazimierza Kucharskiego. Gdy w chwilę potem obrońca Marian Kucharski popisał się szybkim rajdem, zakończonym strzałem, opolanie przeszli do ofensywy. W 68 min. strzelał Ciastko, Brączek wybił piłkę, którą Nerga umieścił w siatce.


W końcówce meczu dwukrotnie błysnął Żymańczyk. Najpierw w 80 min. dokładnie obsłużył Tracza, który w pełnym biegu zdobył trzecią bramkę, a 7 minut później "Żyman" będąc w trudnej pozycji, z ostrego kąta zdobył czwartego gola.

Odra Opole - Stal Bielsko 4:0 (1:0)

1:0 Żymańczyk 21 min., 2:0 Nerga 68 min., 3:0 Tracz 80 min., 4:0 Żymańczyk 87 min.

Odra: K.Kucharski, M.Kucharski, Sierpiński, Szeląg, Chełpa (46 min Łupak), Tracz, Kaniuka, Nerga, Żymańczyk, Grądowski (65 min Jończyk), Ciastko.

Źródło: K.Sempruch, Nowa Trybuna Opolska, 1994.

Podobał Ci się nasz artykuł? Cenisz i szanujesz naszą pracę?
Wesprzyj nasz serwis, aby takich artykułów pojawiało się więcej.


Archiwalne zdjęcia

Polecamy

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online