Olimpia Poznań - Odra Opole 1:1 (1:1)
1:0 – Nowak 21'
1:1 – Korek 29'
Olimpia: Bzdęga, Rutkowski, Tomkowiak, Król, Wróbel, Brodowski, Grek, Nowak, Rybak, Krakowski (od 81 min. Kliszkowiak), Łukasik (od 75 min. Myśliński).
Odra: Kapica, Rokitnicki, Kawka, Majer, Podgórny, Olesiak, Kwaśniewski, Morcinek, Szczepaniak, Korek, Bolcek (od 32 min. Szpila).
Sędziował – słabo – Krawczyk (Katowice)
Piłkarze Odry nie wyciągnęli wniosków z pierwszej połowy meczu z Katowicami. W Poznaniu również rozpoczęli w fatalnym stylu i tylko nieudolności napastników Olimpii oraz szczęściu Kapicy mogą zawdzięczać, że w ciągu kwadransa nie stracili 2-3 bramek. Napór gospodarzy był tak silny, że defensorzy Odry potracili głowy. W 21 minucie po serii kolejnych błędów Nowak uzyskał prowadzenie, a dalsze bramki były kwestią czasu. Odra zepchnięta do głębokiej defensywy sprawiała wrażenie słaniającego się na nogach boksera. Gospodarze widząc nieporadność byłych ligowców za wszelką cenę chcieli zdobyć kolejne gole za co zostali solidnie skarceni. Pierwsza akcja w wydaniu Odry była popisowa. Kwaśniewski idealnie zagrał do Korka, który wyrównał stratę. Był to zwrotny punkt meczu. Ta akcja zupełnie zmieniła obraz gry. W 41 minucie po dokładnej wymianie piłek przez Kwaśniewskiego i Korka, ten ostatni minimalnie strzelił w aut. Druga połowa należała już wyłącznie do Odry. Umiejętne rozbijanie ataków na 20-30 metrów od własnej bramki mogło się podobać. Gospodarze w tej części meczu tylko raz poważniej zagrozili bramce Kapicy. Najdogodniejszą okazję na zdobycie bramki zmarnował Szczepaniak, który po zagraniu Olesiaka (w 82 min.) był sam na sam z Bzdęgą, ale trafił piłką w stojącego bezradnie bramkarza Olimpii. Znakomitym uderzeniem popisał się jeszcze Morcinek, którego strzał z 20 metrów trafił w słupek. Remis na pewno cieszy, ale dobrze by było, aby podopieczni W. Łucyszyna znacznie wcześniej rozpoczynali rozgrzewkę przedmeczową. Wtedy nie dochodziłoby do takich sytuacji jak w spotkaniach z Katowicami i Olimpią.
Ryszard Szyngiel, źródło: „Trybuna Opolska”