Gryf Słupsk - Odra Opole 4:1 (2:0)
1:0 – Suryło 18'
2:0 – Matysiak 28'
3:0 – Zasiński 61'
4:0 – Kłosiński 70'
4:1 – Rokitnicki 78'
Gryf: Szygenda, Gawkowski, Kiliński, Wolań, Chwistek, Mysiak, Zasiński, Bławat (od 68 min. Bogdzia), Suryło, Komiserek, Kłosiński.
Odra: Kapica, Rokitnicki, Kawka, Semerga (od 52 min. Szpila), Majer, Gajda, Olesiak, Morcinek, Szczepaniak, Korek, Bolcek.
Sędziował – W. Karolak z Łodzi.
Widzów – 5 tys.
Trzeba było aż dwóch ewidentnych błędów lewego obrońcy Odry Semergi, po których opolanie stracili dwie bramki, aby trener Wiesław Łucyszyn zdecydował się na zmianę zawodnika na tej pozycji. Pierwszego gola zdobyli gospodarze w 18 min. Po długim podaniu na prawe skrzydło przez Kilińskiego, Semerga minął się z piłką, a Zasiński precyzyjnie dośrodkował. Nie pilnowany Suryło strzelił precyzyjnie z 12 metrów do siatki. 10 minut później Mysiak zdobył drugą bramkę, a inicjatorem akcji był Suryło, łatwo znów ogrywając Semergę. Jeszcze w pierwszej części meczu opolanie mogli zdobyć bramkę. Po rajdzie Kawki w 39 min., piłka trafiła do Szczepaniaka, lecz ten z bliska spudłował. W 41 min. spotkania kolejną akcję Odry zmarnował, wspólnie z Korkiem, znów Szczepaniak, który z 5 metrów nie trafił do bramki.
Druga połowa meczu miała podobny przebieg. I teraz Odra starała się przejąć inicjatywę, lecz jej piłkarze popełnili sporo błędów, szczególnie w linii pomocy i obronie. Drużyna Gryfa grała za to szybko i zdecydowanie. Po kwadransie gry zdobyła trzecią, a później czwartą bramkę ze strzałów Zasińskiego i Kłosińskiego. Winę za utratę bramek ponoszą wszyscy bez wyjątku obrońcy opolscy. Honorowego gola zdobyła Odra z karnego. Egzekutorem był Korek, którego strzał nieprzepisowo obronił bramkarz. Powtórkę wykorzystał Rokitnicki.
A. Sierżant, źródło: „Trybuna Opolska”