Paszkiewicz, Skronkiewicz, Kania, Cichy, Strociak, Rogowski, Spałek, Popluc, Klik, Jarek, Słysz
Do 32 minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero celny strzał Jarka, który przytomnie wykorzystał błąd bramkarza Forysia przełamał wzmocnioną defensywę Tarnovii.
Budowlani mieli w tym meczu 70 proc. z gry i gdyby wykorzystali liczne, dogodne sytuacje podbramkowe wynik byłby o wiele wyższy. Tarnovia nie była przeciwnikiem zbyt łatwym, twardo walczyła o każdą piłkę, a w drużynie jej na specjalne wyróżnienie zasługuje stoper Barwiński, sprawiający najwięcej kłopotu napastnikom leadera tabeli.
Budowlani odnieśli zasłużone, aczkolwiek ciężko wywalczone zwycięstwo. W drużynie wyróżnili się: Skronkiewicz w obronie oraz Klik i Spałek w ataku. Najsłabszym zawodnikiem gospodarzy był prawoskrzydłowy Słysz, u którego od dłuższego czasu notujemy poważny spadek formy. Paszkiewicz interweniował jedynie kilka razy, zresztą z powodzeniem.
„Trybuna Opolska”, nr 217 z 12 IX 1955