Świetny powrót do I Ligi: Odra - Górnik Łęczna 3:0

Obawy były spore. Niespodziewana zmiana trenera, nowi zawodnicy w kadrze, szokująca przegrana w Pucharze Polski i przeciwnik będący niemałą zagadką – wszystkie te czynniki powodowały, że scenariusz pierwszego meczu na zapleczu Ekstraklasy był trudny do przewidzenia. Były nawet obawy czy nowy system zakupu biletów nie spowoduje chaosu i dodatkowych nerwów. Jednak wszystko udało się rewelacyjnie.

Historia zatoczyła koło. Nierozegrany mecz z Górnikiem Łęczna doszedł do skutku po 8 latach. Z obozu rywala dochodziły wieści, że dosięgły ich kłopoty organizacyjne i finansowe. Oczywiście nikomu nie życzymy źle, mając w pamięci podobne doświadczenia, ale w tym wypadku trudno oprzeć się wrażeniu, że nastąpiła symboliczna zamiana i role się odwróciły.

Nie zawiodła też publiczność. Mimo wakacyjnej pory na stadionie stawiło się ok 2,5 – 3 tyś widzów, choć w tej kwestii jest jeszcze niewykorzystany potencjał.
Zatem Odra zaliczyła najlepsze otwarcie w historii po powrocie na II poziom rozgrywek. Dotychczas najlepszym było to z 1997 roku i pokonanie 2-0 Górnika Wałbrzych. Jednak wtedy były inne realia i możliwości.

Sam mecz był w sumie dość wyrównanym starciem. Odra zaczęła niemrawo ale z każdą minutą nabierała pewności. Po pewnym czasie zaczęło być zauważalne, że tylko 3 zawodników Górnika grało w poprzednim sezonie w Ekstraklasie, byli to: Sasin, Bonin i Prusek.

Pierwszą po 8 latach bramkę dla Odry na tym poziome strzelił Mateusz Peroński, a przewagę udokumentował Marcin Wodecki po pewnym egzekwowaniu rzutu karnego i do przerwy było 2-0.

Łęczna od początku drugiej połowy próbowała odrobić straty i na kilkanaście minut przejęła inicjatywę ale została ostatecznie złamana golem Marka Gancarczyka. Tym razem zagrał on na ataku, co jak sam przyznał, nie zdarzyło mu się od czasu gry w Śląsku Wrocław.

Już w samej końcówce Tobiasz Weinzettel w fenomenalny sposób wybronił 100% sytuację co było dopełnieniem obrazu całego meczu.

Początek sezonu jest zatem bliźniaczo podobny do tego sprzed roku kiedy w 1 kolejce II Ligi Odra pokonała Stal Stalową Wolę także 3-0. Równy marsz z poziomu III Ligi trwa więc nadal i nikt opolskiego zespołu na razie nie zatrzymuje. Za tydzień wyjazdowe spotkanie z Pogonią Siedlce i to już będzie bardziej realna weryfikacja możliwości Odry. Pogoń wygrała na wyjeździe z GKS Katowice 2-1. Ale bez względu na wynik z Siedlec stawienie się na meczu z Miedzią Legnica dla wszystkich opolskich kibiców obowiązkowe!

Odra Opole - Górnik Łęczna 3:0 (2:0)
1:0 - Peroński, 18 min
2:0 - Wodecki, 42 min
3:0 - Gancarczyk, 64 min
Żółte kartki: Niziołek (43.), Peroński (54.), Żagiel (90.) – Wiech (27.)

Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).
 
ODRA: Weinzettel – Brusiło, Baran, Bodzioch, Winiarczyk – Peroński (59. Habusta), Niziołek, Wodecki, Marzec (59. Wepa) , Maćczak (79. Żagiel) – Gancarczyk.

GÓRNIK: Prusak – Kosznik, Sasin, Suchanek (88. Pacek), Karbowy – Szysz, Bonin, Kasperkiewicz (63. Szerszeń), Szewczyk, Wiech (70. Jaroszyński) – Pisarczuk.

Komentarze pomeczowe:

Marcin Wodecki: - Bardzo się cieszymy z tego wyniku. To było zasłużone zwycięstwo. Pierwszy mecz był wielką niewiadomą i na samym początku musieliśmy poczuć klimat gry, jednak z minuty na minutę rozkręcaliśmy się. Dobra gra naszego zespołu sprawiła, że zdobywaliśmy kolejne bramki z czego bardzo się cieszymy. Najważniejsze, że nie straciliśmy bramki, grając uważnie w obronie. Osobiście jestem szczęśliwy z pierwszej bramki w sezonie, którą zdobyłem z rzutu karnego. Słowa uznania należą się całej naszej drużynie.

Teraz szykujemy się do kolejnego spotkania i musimy być przygotowani na 100%. Górnik Łęczna to już historia, czekamy na nowe rozdanie.

Tobiasz Weinzettel: - Mecz ułożył się po naszej myśli. Byliśmy bardzo skuteczni. Walczyliśmy i włożyliśmy w spotkanie całe serce i wszystkie siły. Widać było to chyba po ostatnim gwizdku, ponieważ byliśmy bardzo zmęczenie. Cieszę się, że w debiucie udało się zachować czyste konto, ale to zasługa całego zespołu.


 

 

 

Źródło: Górnik Łęczna YouTube

Archiwalne zdjęcia

Polecamy

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online