"Odra" Opole słynęła przez lata z dobrze wyszkolonych piłkarzy, których talenty szlifowała już od wieku trampkarskiego. Sukcesy klubu głównie opierały się na dobrze prowadzonym skautingu na terenie województwa opolskiego oraz wychowankach, którzy stanowili o sile zespołu. Można mnożyć nazwiska wspaniałych piłkarzy, którzy pierwsze kroki stawiali na murawie boiska przy ul. Oleskiej. Idealnym przykładem są bracia Antoni, Edward oraz Karol Kot, którzy rozpoczynali swoją przygodę w klubie, w najmłodszej kategorii wiekowej. Następnie każdy z w/w miał zaszczyt występować w juniorach oraz seniorach opolskiej "Odry" świecąc z nią triumfy.
Niestety szkolenie młodzieży w klubie kulało dość mocno w pierwszych latach istnienia "Odry". Musiało minąć prawie piętnaście lat, aby "Odra" rozpoczęła regularne szkolenie młodych futbolistów. 22 kwietnia 1959 roku nastąpiło oficjalne otwarcie szkółki piłkarskiej OKS "Odra" Opole, które skupiać miało najmłodszych adeptów rzemiosła piłkarskiego. Dzień przed otwarciem szkółki, zarząd klubu poinformował na łamach opolskiej prasy, że do szkółki zostało zapisanych ponad 140 piłkarzy. Zainteresowanie było ogromne, a rodzice zapisywali swoje pociechy marząc, aby w przyszłości poszły w ślady Engelberta Jarka czy Konrada Kornka. Inauguracyjny trening odbył się na stadionie "Odry" o godz.16. Jak podkreślał zarząd klubu: "Obecność obowiązkowa".
Klubowi działacze nie ukrywali swojej radości z otwarcia szkółki, twierdząc, że... "(...)lepiej później niż wcale". Plany zakładały, że z grupy 140 zawodników, którzy wzięli udział w pierwszym treningu, w ciągu najbliższych 5-7 lat klub powinien "dochować się" co najmniej pięciu utalentowanych piłkarzy. Właśnie na tym odcinku panowała w klubie od 1945 roku dziwna beztroska. "Odra" zdążyła wystąpić w ekstraklasie, drugiej lidze, a drużyny rezerw nie posiadała! Wprawdzie do drużyny zostało po drodze wprowadzonych kilku piłkarzy, jednak byli to wychowankowi innych klubów. Rezerwy "Odry" w 1959 roku walczyły co prawda w lidze okręgowej, jednak były rezerwami tylko z nazwy. Podobno tylko jeden z piłkarzy, Dudzik miał szansę awansu do pierwszej drużyny i to pod warunkiem jeśli będzie ciężko pracował. Pozostali piłkarze byli zaawansowani wiekowo dla których piłka nożna była zabawą i raczej nikt poważnie nie myślał o przebiciu się do pierwszego zespołu.
Opolscy działacze zrozumieli, że pomimo dużego nakładu finansowego oraz wielu lat pracy z młodymi futbolistami, stworzenie szkółki piłkarskiej było najlepszym pomysłem jaki mogli zrealizować. Przyszłość każdej dyscypliny zależy w głównej mierze od postępów młodzieży, a przy okazji znika problem kwestii pozyskiwania piłkarzy z innych klubów za ciężkie pieniądze. Decyzja podjęta w 1959 roku okazała się jedną z najtrafniejszych w historii klubu, ponieważ zaledwie po dziewięciu latach, juniorzy opolskiej "Odry" zostali srebrnymi medalistami mistrzostw Polski. W 1972 roku stanęli już na najwyższym miejscu podium, aby w 1976 roku ponownie zająć drugie miejsce w Polsce w kategorii juniorów. Brązowy medal z 1984 roku młodych futbolistów "Odry" był kolejnym potwierdzeniem słuszności powstania szkółki piłkarskiej w klubie.
Warto podkreślić, że pozostałe kluby z Opolszczyzny poszły drogą wytyczoną przez "Odrę". Wśród klubów, które uruchomiły wkrótce po "Odrze" własne szkółki sportowe należy wymienić m.in. brzeską "Odrę" oraz "Unię" Kędzierzyn. Pierwsza wprowadziła od dnia 7 maja 1959 roku czwartki kolarskie, natomiast druga otworzyła szkółkę piłkarską 28 kwietnia, do której zapisywani byli chłopcy w wieku 14-17 lat.