Był sezon 1997/98. Po 9.latach przerwy "niebiesko-czerwoni" powrócili na zaplecze ekstraklasy. Mimo, że infrastruktura stadionu niewiele się zmieniła od czasu poprzednich występów w II lidze, to z pewnością pojawiło się nieco więcej kolorytu na obiekcie Odry. Wszystko to dzięki licznym dmuchanym balonom reklamowym prywatnych firm, które po awansie Odry chętnie pojawiały się na stadionie przy ul.Oleskiej. Wśród nich największe wrażenie robiła gigantyczna reklama...drobno palonej kawy naturalnej MK Cafe Premium.
Był sezon 1997/98. Po 9.latach przerwy "niebiesko-czerwoni" powrócili na zaplecze ekstraklasy. Mimo, że infrastruktura stadionu niewiele się zmieniła od czasu poprzednich występów w II lidze, to z pewnością pojawiło się nieco więcej kolorytu na obiekcie Odry. Wszystko to dzięki licznym dmuchanym balonom reklamowym prywatnych firm, które po awansie Odry chętnie pojawiały się na stadionie przy ul.Oleskiej. Wśród nich największe wrażenie robiła gigantyczna reklama...drobno palonej kawy naturalnej MK Cafe Premium.
