Podczas zgrupowania w miejscowości Suhl (NRD) piłkarze Odry rzetelnie trenowali pod czujnym okiem trenera Antoniego Piechniczka. Wytężona praca oraz sparingi m.in. z miejscowym Motorem Suhl sprawiły, że "niebiesko-czerwoni" potrzebowali chwili wytchnienia. Dobry niemiecki browar potrafił ugasić pragnienie, a w końcu człowiek nie wielbłąd, pić musi. Nasi piłkarze mieli również do dyspozycji banany, których nie brakowało w trakcie pobytu.
Podczas zgrupowania w miejscowości Suhl (NRD) piłkarze Odry rzetelnie trenowali pod czujnym okiem trenera Antoniego Piechniczka. Wytężona praca oraz sparingi m.in. z miejscowym Motorem Suhl sprawiły, że "niebiesko-czerwoni" potrzebowali chwili wytchnienia. Dobry niemiecki browar potrafił ugasić pragnienie, a w końcu człowiek nie wielbłąd, pić musi. Nasi piłkarze mieli również do dyspozycji banany, których nie brakowało w trakcie pobytu.