W inauguracyjnym spotkaniu III ligi w sezonie 2010/11 Odra Opole przegrała na własnym boisku z Victorią Częstochowa 0:1.Na trybunach przy Oleskiej zasiadło ok. półtora tysiąca widzów.
Pierwsza połowa meczu nie znamionowała porażki drużyny gospodarzy. Niebiesko-czerwoni kontrolowali grę, często utrzymując się przy piłce, przy okazji oddając kilka celnych strzałów na bramkę gości. Szczególnie groźnym w polu karnym Victorii był Wojciech Scisło, który zmarnował idealną sytuację bramkową pudłując z bliskiej odległości strzałem głową. Goście ograniczali się jedynie do kontrataków i skutecznie bronili dostępu do własnej bramki.
W drugiej odsłonie goście nieco śmielej zapędzali się pod bramkę Odry, co zaowocowało kilkoma rzutami wolnymi w obrębie pola karnego Odry. Po jednym z nich padła bramka, jak się później okazało zwycięska. Do końca meczu gospodarze starali się doprowadzić do wyrównania, a najbliższym tego celu był Wojciech Tyc, który zmarnował dwie doskonałe sytuacje. Gdyby gospodarze byli tak skuteczni jak masowo atakujące kibiców komary, z pewnością spotkanie zostałoby rostrzygnięte na korzyść Oderki.
Inauguracja w wykonaniu Odry wypadła blado. Opolanie bil przez całe spotkanie głową w dobrze ułożony mur zespołu z Częstochowy. Pierwsze spotkanie nowego sezonu pokazało, że Odrę czeka jeszcze sporo pracy.
Relacja filmowa z meczu poniżej:
Zdjęcia z meczu znajdują się tutaj.