Wiosną '99 głównym celem Odry/Varty Opole było spokojne zapewnienie sobie utrzymania. Po inauguracyjnym zwycięstwie 2-1 z Lechią Zielona Góra, przyszła jednak seria rozczarowujących wyników – przegrana ze Śląskiem we Wrocławiu 2-1, klęska w Toruniu z Elaną 4-1 i remis w 0-0 w Opolu z Karkonoszami Jelenia Góra. Atmosfera w klubie stała się nerwowa i jeszcze przed meczem z Karkonoszami trener Albin Mikulski otrzymał ultimatum – 7 punktów w 3 meczach inaczej straci posadę.
Przełamanie przyszło w samą porę a jego początkiem było wyjazdowe zwycięstwo z Rakowem Częstochowa 1-0. Więc przed następnym spotkaniem w Opolu z Grunwaldem Ruda Śląska w końcu powiało optymizmem. Kibice ponownie licznie przybyli na spotkanie w sile ok 4 tys. i się nie zawiedli. W końcu zobaczyli Odrę zdeterminowaną i grającą z rozmachem. Przewaga przez całe spotkanie była niepodważalna i już w 51 min było 3-0 a dwie bramki strzelił Ferdinand Chi Fon, który był wsparty kapitalną grą Ryszarda Remienia. Drobny niepokój przyszedł wraz ze stratą bramki ale szybko został rozwiany gdyż Odra ruszyła do dalszych ataków, wręcz miażdżąc przeciwnika i mając multum sytuacji, które jednak nie zamieniły się na kolejne bramki.
Po meczu atmosfera jako żywo przypominała tą z lat 70-tych. Kibice zgromadzili się przed pawilonem klubowym i śpiewali: Odrę kochamy! Za Odrę życie oddamy! Ten mecz uskrzydlił drużynę Odry, która ten poziom - z małymi wpadkami - utrzymała do końca sezonu wywołując w Opolu entuzjazm, który ostatni raz był odczuwalny w czasach I ligi.
II liga gr. Zachodnia sezon 1998/1999 Odra Varta Opole – Grunwald Ruda Śląska 3-1 (2-0)
Widzów: ok. 4 tys.
Bramki: 1-0 Chi Fon 24 min, 2-0 Szota 28 min, 3-0 Chi Fon 51 min, 3-1 Bąk 60 min
Skład Odry: Kaczmarek - Kucharski (Michniewicz), Rzepa, Szota, Maciuszek – Cieśla, Remień, Dąbrowski – Łuszczyński, Chi Fon (Jagieniak), Golec (Chełpa).
Trener: Albin Mikulski
Źródło: Nowa Trybuna Opolska
