K. Kucharski, Kot (Reterski 61), Majerski, Plewnia, Kaniuka (Michniewicz 46), Jagieniak, Tracz, Drąg, Żymańczyk, Wiliński, Jończyk
W obecności ok. 1000 kibiców podopieczni Roberta Majewskiego w pierwszych 45 minutach totalnie zdominowali chłopców Zygfryda Blauta. Po raz kolejny okazało się, że czeladzianie mają swoisty patent na opolan, szczególnie na własnych śmieciach (zero porażek!!!).
Poniżej przedstawiamy sprawozdanie ze spotkania:
Mecz zaczął się… przed meczem. Stoczyła go miejscowa policja z kibicami, którzy wtargnęli na płytę boiska. Po krótkiej potyczce sytuację opanowano. Do głosu doszli główni bohaterowie tego popołudnia – piłkarze. I nie zawiedli. Dotyczy to głównie wydarzeń pierwszych 45 minut. Faworytami byli goście, ale boiskowa rzeczywistość okazała się być całkiem inna. Chociaż, gdyby w 6 min. Jończyk pokonał Koziołka… Jego silne uderzenie z wolnego bramkarz miejscowych obronił w pięknym stylu. W odpowiedzi CKS uzyskał gola. Długie, dokładne podanie Bugajskiego, na bramkę zmienił Radek. Opolanie mogli wyrównać tuż po wznowieniu gry. Strzał Drąga niezawodny tego dnia Koziołek, skierował na rzut rożny. Kolejną ładną akcję CKS odnotowaliśmy w 19 min. Jej finalnym akordem był strzał Radka w słupek. Rozstrzygnięcie padło między 33 a 37 min. pojedynku. „Katem” opolan okazał się Tomsia. W 33 min. wykorzystał idealne podanie Kwietnia z wolnego i główka strzelił drugą bramkę. Cztery minuty później miejscowi zdecydowali się na ponowne natarcie. Defensywa Odry „przyspała” i Tomsia dokładnie obsłużony przez Szwajca, lewą nogą trafił po raz trzeci. Mecz został praktycznie rozstrzygnięty.
Po zmianie stron widowisko straciło na atrakcyjności. CKS mając zwycięstwo w kieszeni, grał z mniejszym animuszem i zaangażowaniem. Goście z kolei, nie widząc realnych szans i możliwości odrobienia strat, pogodzili się z losem. W wyniku takiego podejścia futbolistów, dane nam było oglądać tylko dwa celne strzały. Oddała je solidarnie po jednym, każda z walczących stron. W 67 min. uczynił to Jończyk z Odry, a w 70 Tomsia, który wykończył dwójkowa akcję Matuszka i Szwajcy.
Zygfryd Blaut: - Gratuluję zasłużonego zwycięstwa piłkarzom CKS. Trafili na słabszy dzień Odry i potrafili to bezlitośnie wykorzystać. Musze przyznać, że był to w ogóle najsłabszy mecz tej rundy w wykonaniu moich podopiecznych. Porażkę traktuję w kategorii wypadku przy pracy. Ani nam w głowie rezygnacja z walki o II ligę.
Robert Majewski: - Dziękuję chłopakom za zwycięstwo i realizację planu taktycznego, opracowanego na spotkanie. Cieszę się, że zawodnicy zrozumieli, że nikt za nich meczu nie wygra. Na tle wicelidera zaprezentowali się jako team dojrzały, wiedzący na czym polega gra w futbol. Ważne też, że uwierzyli w siebie, w swoje umiejętności i możliwości. Doszło do sytuacji, że nie miałem kogo zmienić. Pierwsza roszada była wynikiem kontuzji, druga pociągnięciem taktycznym. Dziś bowiem wszyscy stanęli na wysokości zadania.
LP.
|
ZESPÓŁ
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
1.
|
Rymer Niedobczyce
|
16
|
34
|
23:14
|
2.
|
Górnik Lędziny
|
16
|
31
|
26:15
|
3.
|
ODRA OPOLE
|
16
|
30
|
27:13
|
4.
|
Górnik Wojkowice
|
16
|
28
|
23:16
|
5.
|
Victoria Jaworzno
|
16
|
27
|
22:18
|
6.
|
Górnik MK Katowice
|
16
|
26
|
23:19
|
7.
|
Rozwój Katowice
|
16
|
24
|
22:20
|
8.
|
Górnik Pszów
|
16
|
23
|
15:11
|
9.
|
Concordia Knurów
|
16
|
22
|
17:13
|
10.
|
BKS Stal Bielsko-Biała
|
16
|
20
|
17:21
|
11
|
AKS Górnik Niwka
|
16
|
19
|
18:20
|
12.
|
Carbo Gliwice
|
16
|
19
|
17:30
|
13.
|
Unia Krapkowice
|
16
|
18
|
25:19
|
14.
|
Olimpia Piekary Śląskie
|
16
|
18
|
15:18
|
15.
|
CKS Czeladź
|
16
|
17
|
14:14
|
16.
|
GKS Jastrzębie
|
16
|
16
|
17:26
|
17.
|
Raków II Częstochowa
|
16
|
16
|
20:31
|
18.
|
Pasjonat Dankowice
|
16
|
8
|
14:36
|